|
Intencja ogólna: Za wschodnie Kościoły katolickie, aby ich czcigodna tradycja była znana jako duchowe bogactwo, cenne dla całego Kościoła. Benedykt XVI wzorem swych poprzedników często daje wyraz trosce o katolików obrządków wschodnich i przypomina znaczenia, jakie ma dla całego Kościoła skarb ich tradycji. Dwa lata po objęciu Stolicy Piotrowej odwiedził Kongregację dla Kościołów Wschodnich. Przy tej okazji dziękował chrześcijanom wschodnim za wierność, którą przypłacili własną krwią, o czym świadczą wspaniałe karty z ich wielowiekowych dziejów aż po współczesne martyrologium. Nawiązał w ten sposób do cierpień znoszonych przez nich zarówno w przeszłości, jak i obecnie na Bliskim Wschodzie, w Indiach, w Etiopii czy Erytrei, a jeszcze nie tak dawno również w krajach komunistycznych na wschodzie Europy.
Papież potwierdził głębokie uznanie dla katolickich Kościołów wschodnich ze względu na ich szczególną rolę jako żywych świadków początków chrześcijaństwa. Podkreślił, że bez stałego odniesienia do pierwotnej tradycji Kościół Chrystusowy nie miałby przyszłości. Wskazał, że z dziedzictwa duchowego Kościołów wschodnich, zakorzenionego w nauczaniu apostołów i Ojców, zrodziły się zasługujące na szacunek tradycje liturgiczne, teologiczne i dyscyplinarne, ukazując, że myśl Chrystusa potrafi natchnąć kultury i dzieje. Ze swego najdawniejszego dziedzictwa Wschodu i Zachodu Kościół powszechny czerpie umiejętność przemawiania w sposób jednomyślny i przekonujący również do człowieka współczesnego.
Podkreślając potrzebę ukazywania w ten sposób niezgłębionego bogactwa Słowa Bożego, Ojciec Święty przypomniał, że Sobór Watykański II pragnął, aby Kościoły wschodnie rozkwitały i z nową mocą apostolską wypełniały powierzone sobie zadanie wspierania jedności wszystkich chrześcijan, zwłaszcza wschodnich. Mają to czynić przede wszystkim przez modlitwy, przykładne życie, sumienną wierność wobec starożytnych tradycji wschodnich, lepsze wzajemne poznanie, współpracę i braterskie poszanowanie spraw duchowych i materialnych (dekret Orientalium Ecclesiarum, 1. 24). Korzystając z wielowiekowego doświadczenia życia, powinny one podejmować wyzwania międzyreligijne w duchu prawdy, poszanowania i wzajemności, aby różne tradycje i kultury otworzyły się na siebie nawzajem w imię jedynego Boga (por. Dz 2, 9-11).
Nawiązując do sytuacji katolików obrządku wschodniego w krajach, które doznały reżimu komunistycznego, Benedykt XVI podkreślił nieodwołalność ekumenizmu oraz konieczność uważnego śledzenia rozwoju Kościoła, który nastąpił dzięki odzyskaniu wolności religijnej. Wskazał też na potrzebę rozwijania działalności charytatywnej na rzecz Ziemi Świętej i innych regionów wschodnich, aby w sposób skoordynowany i sprawiedliwy otrzymywały one pomoc duchową i materialną, niezbędną, by prowadzić normalne życie kościelne i zaspokajać swe potrzeby. Zachęcił też, by podejmować przedsięwzięcia pozwalające zaradzić zjawisku migracji, która niekiedy pozbawia wspólnoty ich najlepszych sił. Migrantom trzeba zapewnić odpowiednie przyjęcie w nowych warunkach oraz umożliwić utrzymanie niezbędnej więzi z ich własną tradycją – dodał Papież.
Z kolei Ojciec Święty poleca nam intencję misyjną. W listopadzie mamy się modlić, aby kontynent afrykański znalazł w Chrystusie siłę, by wejść na drogę pojednania i sprawiedliwości, wskazaną przez II Synod Biskupów poświęcony Afryce. Na kilka miesięcy przed rozpoczęciem tego specjalnego zgromadzenia synodalnego, w marcu 2009 r., Benedykt XVI odbył swą pierwszą podróż na Czarny Ląd. Afrykańskim episkopatom przekazał wtedy w Kamerunie dokument roboczy Instrumentum laboris przygotowany na ten Synod. Podczas swej kolejnej podróży na ten kontynent w drugiej połowie obecnego miesiąca podpisze i ogłosi w Beninie adhortację apostolską będącą owocem obrad synodalnych. Spotykając się przed dwoma laty w Kamerunie z Nadzwyczajną Radą II Synodu Biskupów dla Afryki Papież nawiązał do jego tematu. Brzmiał on: Kościół w Afryce w służbie pojednania, sprawiedliwości i pokoju. Wy jesteście solą ziemi. (...) Wy jesteście światłem świata (Mt 5, 13. 14).
Podejmując refleksję nad tematem Synodu, Ojciec Święty przytoczył stwierdzenie Soboru Watykańskiego II, że Kościół jest w Chrystusie jakby sakramentem, czyli znakiem i narzędziem wewnętrznego zjednoczenia z Bogiem i jedności całego rodzaju ludzkiego (konstytucja dogmatyczna o Kościele Lumen gentium, 1). By dobrze pełnić swą misję, Kościół musi być wspólnotą osób pojednanych z Bogiem i między sobą – dodał Benedykt XVI. – Dzięki temu może on głosić Dobrą Nowinę o pojednaniu współczesnemu społeczeństwu, które nękają w wielu miejscach na świecie konflikty, akty przemocy, wojny i nienawiść. Niestety, nie zostało to oszczędzone waszemu kontynentowi – powiedział Papież do afrykańskich biskupów. – Był on i nadal jest smutnym miejscem wielkich tragedii, co nakazuje dążyć do prawdziwego pojednania między narodami, grupami etnicznymi i poszczególnymi ludźmi.
Papież przypomniał, że dla nas, chrześcijan, źródłem tego pojednania jest miłosierna miłość Boga Ojca. Chrystus w Duchu Świętym obdarzył wszystkich łaską pojednania. Jego owocami są sprawiedliwość i pokój, niezbędne do budowania lepszego świata. Czy rzeczywiście jest coś bardziej dramatycznego w obecnej sytuacji społeczno-politycznej i gospodarczej kontynentu afrykańskiego niż krwawe konflikty między grupami etnicznymi lub narodami, które łączy więź braterstwa? – pytał Ojciec Święty. Podkreślił, że Czarny Ląd jest spragniony pojednania, szuka sprawiedliwości i pokoju. Konflikty lokalne i regionalne, masakry i akty ludobójstwa na tym kontynencie powinny nas obchodzić w szczególny sposób – zauważył Benedykt XVI. – Jeśli prawdą jest, że w Jezusie należymy do tej samej rodziny i mamy udział w jednym życiu, ponieważ w naszych żyłach płynie Krew samego Chrystusa, to nie powinno już być więcej nienawiści, niesprawiedliwości i bratobójczych wojen.
Papież wskazał, że w oparciu o Słowo Boże należy wykorzystywać afrykańskie tradycje, korygować i doskonalić zawartą w nich koncepcję życia, człowieka i rodziny. Pilnie potrzeba, by wspólnoty chrześcijańskie stawały się w coraz większym stopniu miejscami głębokiego wsłuchiwania się w Słowo Boże i medytacyjnej lektury Pisma Świętego. Chrystus jest też z nami stale w Eucharystii i rozsyła nas do naszych spraw codziennych, abyśmy mogli napełnić je Jego obecnością. Eucharystia jest źródłem jedności pojednanej w pokoju. Ojciec Święty przypomniał następnie, że Syn Boży w swoim Ciele pojednał wszystkie narody. Żadna różnica etniczna czy kulturowa, rasy, płci czy religii nie powinna stawać się dla was powodem do konfliktu – mówił Benedykt XVI do katolików Czarnego Lądu. – Jesteście wszyscy dziećmi jedynego Boga, naszego Ojca, który jest w niebie. Gdy będziecie o tym przekonani, możliwe stanie się budowanie Afryki bardziej sprawiedliwej i pokojowej, odpowiadającej słusznym oczekiwaniom wszystkich jej dzieci.
ak/ rv powrót
|
|