| strona główna | kontakt |
 
 
Sobota III tygodnia adwentu, Wspomnienie dowolne Św. Piotra Kanizjusza
21 grudnia 2024r.
 
poprzednie felietony:

Modlitwa przed otwarciem Księgi Pisma św.
17 listopada, 2016
O równowadze słów kilka - na kanwie Mt 23,23-26
23 sierpnia, 2016
Moc płynąca z adoracji Najświętszego Sakramentu - św. Jan Paweł II
25 maja, 2016
Od bycia miłosiernym do dzieł miłosierdzia - (właściwa kolejność)
15 kwietnia, 2016
Tradycje wielkopostne - refleksja na początek Wielkiego Postu
09 lutego, 2016
Opłatek miłosierdzia i sprawiedliwości
24 grudnia, 2015
Daj - daj... - na rozpoczynający się Rok Miłosierdzia
08 grudnia, 2015
Minimalizm zabija radykalizm
04 grudnia, 2015
Wdzięczności moc - na kanwie Łk 6,27-38
11 września, 2015
Od niezrozumienia do rozumienia na kanwie Mt 13,18-23
24 lipca, 2015
Znalezione...
10 lipca, 2015
Krótki felieton na Boże Ciało
03 czerwca, 2015
Henri de Lubac, Medytacje o Kościele - o miłości do Kościoła
21 maja, 2015
Misericordiae Vultus - pp Franciszek i list o Miłosierdziu Bożym
12 kwietnia, 2015
Realny czy medialny?
29 stycznia, 2015
Kamieniołomy... - wspomnienie św. Szczepana
26 grudnia, 2014
Strażnik i strażak
23 pazdziernika, 2014
Kościół zamknięty, otwarty czy Chrystusowy
26 sierpnia, 2014
Przysięga - na kanwie Mt 5,33-37
14 czerwca, 2014
Przynależność i zaangażowanie
06 czerwca, 2014
Felieton
Tradycje wielkopostne - refleksja na początek Wielkiego Postu
09 lutego, 2016

 

z ostatniej chwili
---------------------

30 maja, 2021
Na zakończenie miesiąca maja...

***(Matka świętej kontemplacji)

obecna
poważna
zadumana
zdumiona
Matko
Boska
świętej
kontemplacji
módl...


03 kwietnia, 2021
Prawdziwie zmartwychwstał!

Moi Drodzy,

Pan prawdziwie zmartwychwstał! Dajmy się zaskoczyć! Nie ma Go tam, gdzie byśmy się...

31 grudnia, 2020
Na ten nowy rok - 2021

Niech Serce Jezusa rozpali nasze serca!...
<
Wedle tradycji czas Wielkiego Postu jest ważny. Gdzieś we krwi mamy, a raczej z mlekiem mam(y) wyssaliśmy owe odczucie przynależności i „należności”, z którymi kojarzymy ten okres liturgiczny. Także według tradycji podejmowane się mniejsze czy większe postanowienia wielkopostne.

Gdy bierzemy jakieś postanowienie to z reguły chcemy coś zmienić lub poprawić albo też ulepszyć. Chwalebne! I dlatego istotą postanowienia jest to, że nie trwa ono tylko jakiś określony czas. Jeśli wejdzie w krew to pozostaje na długo czy wręcz na całe życie. Wszak dobre postanowienia i ich realizacja pomaga nam być lepszymi! I nie traktuję tego jako powinności, ale jako coś oczywistego, wszak chcę wzrastać i pogłębiać wszelkie dobro, które jest we mnie i wokół mnie.

Znamy tradycyjne postanowienia i warto się ich trzymać. Tak łatwo rezygnujemy wmawiając sobie, że coś innego, oryginalnego wymyślę i w końcu nie ma żadnego postanowienia i nic się nie zmienia, a to z kolei może być źródłem frustracji i niezadowolenia z siebie samego. Myślę, że to tradycyjne należy czynić i o tamtym, oryginalnym nie zapominać.

Celem postanowień nie jest umartwienie samo w sobie czy zrobienie czegoś więcej. One są środkiem do... no właśnie dlaczego, a lepiej dla kogo je podejmuję? A może już mam wiele umartwień, których nie nazywam po imieniu? Trwanie przy chorej osobie pomimo zmęczenia i zniechęcenia. Kolejny raz sprzątanie po dzieciach w kuchni czy pokoju. A martwienie się o innych i patrzenia na sytuacje z troską nie wpisuje się w nurt codziennych umartwień, bez których nie ma dnia.

Tak więc postanowienia (umartwienia) wielkopostne mają mnie podprowadzić do Boga. Rezygnuję z czasu na... by przypomnieć sobie o Bogu, by posiedzieć z Nim dłużej, by zasmakować. A gdy zasmakuję to rezygnacja okaże się zyskiem i to stokrotnym, i przestanie być umartwieniem, a stanie się radością, dobrym, miłym przyzwyczajeniem. To zaś przesiąknięte będzie pragnieniem, by bardziej, mocniej, głębiej, pełniej.

Tak więc zachowujemy tradycję naszych ojców i nie zapominajmy, że ma to nas, tak jak i naszych przodków, ma prowadzić ku Bogu, ku odkrywaniu sensu codzienności, ku nabraniu zdrowego dystansu do tego, co ludzkie, a skupieniu się na tym, co Boże w nas i pośród nas. Tak więc módl się, dziel się, umartw się... wyjdzie to na dobre wszystkim!

o. Robert Więcek SJ

powrót


 

na skróty do...|

    Copyright © 2012 Robert Więcek SI