|
Inne zaś rzeczy na obliczu ziemi są stworzone dla człowieka
i aby mu pomagały do osiągnięcia celu,
dla którego jest on stworzony [23]
Mając cel, chwalić, czcić i służyć Bogu, człowiek staje wobec wyboru sposobu osiągnięcia tegoż celu. Mieści się tym także poszukiwanie środków. Jak powiedzieliśmy w ostatniej refleksji celem jest osoba naszego Pana, Jezusa Chrystusa, zakochanie się, zachwycenie się Nim.
Już wiele razy słyszeliśmy to stwierdzenie: Jeśli Bóg jest na najważniejszym miejscu w życiu człowieka to wszystko inne jest na swoim.
Dlatego też św. Ignacy ucząc człowieka stawiania fundamentu, po określeniu celu, zwraca uwagę na to wszystko, co wokół człowieka zostało stworzone, zostało mu dane i zadane. Inne rzeczy na obliczu ziemi to świat stworzony i to, co człowiek otwierając się na świat i Boże dary stworzył. To także każda osoba, którą spotykam w czasie wędrówki.
Świat jest dla człowieka. Jest darem. Jest obdarowaniem. Jest dobrem, bo dobry Bóg go stworzył. Są dla człowieka nie po to, aby człowiek czuł się właścicielem! Człowiek jest administratorem, zarządcą tychże dóbr. Są dla człowieka, aby mu pomagały do osiągnięcia celu. Tak, świat stworzony jest pomocą (a nie przeszkodą!) w chwaleniu Boga, oddawaniu Mu czci i służeniu Mu w bliźnim. Istotą życia jest więc dobre, umiejętne wykorzystanie tego daru, bo jak wiemy, każdy dar można wykorzystać dobrze, ale też można spotkać się z nad-użyciami.
Jedną z nauk wynikającą ze słów Ignacego jest wezwanie do uszanowania rzeczy na obliczu ziemi. Nazwać to można ekologią rzeczy stworzonych.
Z tego szacunku wynikać będzie nieustanne poszukiwanie równowagi między używaniem, a nad-używaniem tychże stworzeń, innymi słowy, między troską i za-troskaniem o ich wykorzystanie.
Jeden z jezuitów współczesnych Ignacemu powtarzał do swych współbraci: Świat jest naszym domem! Możemy to odnieść do każdego z nas: Naprawdę, świat jest naszym domem! A kto rozumny niszczy swój dom?!
Oddajmy głos samemu Ignacemu. Tak pisze do brata zakonnego Martino: W tym życiu można kochać osobę tylko w takiej mierze, w której pomaga mi ona w służbie i chwaleniu Boga, naszego Pana, bo nie miłuje Boga całym sercem ten, kto kocha coś dla siebie, a nie dla Boga, a do swej bratowej Magdaleny: Podoba się nieskończonej i najwyższej Dobroci, aby dać Ci łaskę miłowania Go zawsze więcej we wszystkich rzeczach, kładąc całą Twoją miłość i pragnienie w tym samym Panu i dla Niego we wszystkich stworzeniach.
Wielką pomocą w rozumieniu drugiej części Fundamentu są też słowa Założyciela Towarzystwa Jezusowego, które kieruje do swych współbraci w Konstytucjach:
Niech się wszyscy starają mieć czystą intencję nie tylko co do stanu swego życia, ale także co do wszystkich poszczególnych spraw, zawsze to w nich mając szczerze na oku, aby służyć i podobać się Dobroci Bożej raczej dla Niej Samej oraz dla miłości i niezrównanych dobrodziejstw, którymi nas uprzedziła, niż dla bojaźni kar lub nadziei nagrody, choć i tymi pobudkami wspierać się powinni. Trzeba ich też często zachęcać, aby we wszystkim szukali Boga, uwalniając się w miarę możności z miłości wszelkich stworzeń, tak by całą miłość przenieść na ich Stwórcę, Jego miłując we wszystkich stworzeniach, a wszystkie stworzenia w Nim według najświętszej i Boskiej Jego woli [288].
o. Robert Więcek SI
powrót
|
|